Czym jest opłata mocowa i dlaczego – dzięki fotowoltaice – możesz tej opłaty uniknąć?

Po pierwsze warto wspomnieć, że od 2000 roku według danych GUS średnia cena energii rośnie o około 7%. W 2018 roku przez kary, które nałożyła UE na Polskę cena energii wzrosła o aż 70%.

A więc ile obecnie płacimy za prąd? No właśnie, gdy rozmawiam z klientami widuję rachunki, w których kwota za 1 kWh równa się od 0,4 zł (rzadko), przez 0,6 zł (często) aż po nawet 1,70 zł (tak, złoty siedemdziesiąt) – cena podana w netto. A Ty ile płacisz za prąd?

Czy to dużo? W przypadku porównania gospodarstw domowych, gdzie zużycie jest o wiele mniejsze niż w firmach, ta różnica może nie być tak bardzo bolesna. Bo rachunki za prąd „trzeba” płacić. A no i pytanie, czy na pewno trzeba? Czy to nie przypadkiem nasze niezdrowe przyzwyczajenie? Jak się okazuje, nie trzeba płacić rachunków za prąd. O tym porozmawiamy w osobnej publikacji, dziś skupmy się na opłatach mocowych.

Inna sprawa się ma w przypadku firm. Zużycie rzędu 50 MWh w ciągu roku, czyli 50.000 kWh rocznie, przy stawce nawet tej 40 groszy to kwota 20.000 zł netto rocznie. Po 5 latach jest to kwota 100.000 zł (nie biorąc pod uwagę wzrostów cen oraz opłaty mocowej, do której przejdziemy teraz). Gdy patrzysz na te wyliczenia, weź pod uwagę, że 40 groszy to rzadko spotykana kwota za kilowatogodzinę. Sprawdź swój rachunek za prąd i porównaj, jaką stawkę masz.

A teraz czym jest opłata mocowa?

Oprócz planowanych wzrostów cen energii o wartość inflacji (według różnych źródeł jest to od 3 do 4%), to od stycznia 2021 roku wchodzi tzw. opłata mocowa. Jest to według strony Wysokie napięcie:

Wsparcie systemowych elektrowni, które zapewni dostawy prądu ze sterowalnych jednostek, które w przeciwnym przypadku przestałyby być opłacalne w eksploatacji.

W praktyce oznacza to wygenerowanie dodatkowych środków na zabezpieczenie dostaw prądu, konieczne modernizacje oraz budowę nowych jednostek wytwórczych.

Według prezesa Urzędu Regulacji Energetyki to właśnie przedsiębiorcy zapłacą ok 80% całego wolumenu nowej opłaty, tj. kwota aż… 4.500.000.000 (tak, 4,5 mld zł). Zapomniałbym dodać – rocznie.

Jak to wygląda na rachunku? Opłata mocowa będzie dotyczyć megawatów, które wytworzone zostaną w ciągu dni roboczych od 7 do 22 na stawkę 76,20 zł/MWh jako opłata dystrybucyjna. Czyli przy 50 MWh, mamy dopłatę do rachunku aż 3810,00 zł!

Jak to się ma w praktyce, oprócz samych kwestii finansowych?

Jeśli prowadzisz restaurację, która funkcjonuje głównie w ciągu dnia, Twoje rachunki za prąd gigantycznie wzrosną. Jeśli produkujesz meble, a Twoja fabryka działa w ciągu dnia od poniedziałku do piątku, również Twoje rachunki za prąd wzrosną w dużym stopniu. Jesteś właścicielem stolarni, która korzysta z prądu głównie w ciągu dnia w dni robocze? Również jesteś przywiązany do opłaty mocowej. Rozwiązania, które proponuję są dwa:

• zmiana trybu pracy z dziennego na nocny, ale wiąże się to z podwyższeniem stawek dla pracowników oraz mniejszą efektywnością. Do plusów tego rozwiązania należą przede wszystkim zniwelowanie opłaty mocowej… i to wszystko. Do minusów należy ciągłe zanieczyszczanie środowiska przez korzystanie z energii węglowej (czyli pobieranie prądu od zakładu energetycznego), niska motywacja do pracy ze względu na nocny tryb życia, wyższe koszty związane z utrzymaniem pracowników pracujących w nocy.
• zamiana konwencjonalnego zakupu energii elektrycznej w elektrownię słoneczną – dzięki temu nie obowiązuje Cię opłata mocowa za energię, którą wytworzy elektrownia słoneczna. Do plusów tego rozwiązania należy fakt, że elektrownia słoneczna ma zerowy wpływ emisji na środowisko, niweluje całkowicie opłaty za zużycie energii elektrycznej, pozwala magazynować energię wytworzoną w nadmiarze i odebrać ją potem w stosunku 0,7-0,8 oraz – najważniejsze – nie bycie uzależnionym od stawek ustalonych z góry, które cały czas wzrastają. Za elektrownię słoneczną zapłacisz raz (lub na leasing w zależności od wyboru formy finansowania) i zwróci się maksymalnie do 7 lat. Faktem jest, że gwarancję na uzysk mocy powyżej 80% elektrownia słoneczna w Strefie Energii ma na aż 25 lat. To dwie i pół dekady darmowej energii ze słońca. Jedynym minusem z posiadania własnej elektrowni słonecznej jest… no właśnie, jeśli znasz jakieś minusy z posiadania swojej elektrowni słonecznej, również daj znać w komentarzu, jestem ciekaw co może być minusem! 🙂

Jak widzisz, oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy. Opłata mocowa jest nieunikniona w przypadku korzystania z energii od zakładów energetycznych, wchodzi w życie w styczniu 2021 roku i zamierza rocznie uzbierać z portfeli klientów 4,5 mld zł. Dlatego też jeśli chciałbyś umówić się na bezpłatny audyt Twojego budynku i ocenę tego, ile możesz zaoszczędzić przez cały okres funkcjonowania elektrowni słonecznej, skontaktuj się ze mną przez LinkedIn. Odpowiem na wszelkie Twoje pytania, a dodatkowo pomyślimy nad rozwiązaniami dla Ciebie, by zaoszczędzić nawet 50.000 zł rocznie.

Autor: Maciej Sieńko – Manager ds. klientów biznesowych w Strefie Energii